Nasz sposób żywienia powinien być dostosowany do naszych aktualnych celów. Kiedy decydujemy się na redukcję tkanki tłuszczowej bazujemy na ujemnej kaloryczności, a kiedy na budowaniu masy mięśniowej na dodatniej jej ilości.
W procesie odchudzania częstotliwość posiłków nie jest istotna i nie wpływa na tępo spalania tkanki tłuszczowej. Organizacja posiłków i ich ilość powinna być dostosowana tylko i wyłącznie do naszych preferencji. Kierujmy się naszym zegarem biologicznym, aby żyć w zgodzie z własnym organizmem. Nie zmuszajmy się do wczesnego zjadania śniadań, jeśli nie czujemy się głodni o poranku. Zostawmy sobie tę pulę kalorii np. na wieczór. Mniejsze, a częstsze posiłki pod względem ilościowym mogą jednak pozytywnie wpływać na nasz układ trawienny i nie powodować nieprzyjemnego uczucia ciężkości. Większość z nas wybiera najczęściej trzy lub cztery posiłki.
Podczas budowania tkanki mięśniowej sprawa ma się podobnie. Częstotliwość posiłków nie wpływa na tępo naszych postępów. Jednak w tym przypadku częstsze jedzenie może ułatwić spożycie większej ilości kalorii.
Przykładowe schematy:
1. Jeśli jesteśmy na diecie redukcyjnej może się u Nas sprawdzić następujący plan działania. Wybieramy 8 następujących po sobie godzin w ciągu dnia, które przeznaczymy na jedzenie. Tworzymy tzw. okno żywieniowe.
2. Jeśli preferujemy trzy posiłki proponuję rozłożyć je tak, aby pierwszy z nich przypadał między 8, a 9 i składał się z 30% naszej puli kalorii, drugi miał miejsce około godziny 15-16 i zawierał ich 45%, a ostatni zaplanowałbym minimum dwie godziny przed snem z użyciem ostatnich 25% kalorii.
Przy planowaniu posiłków pamiętajmy o uwzględnieniu pory treningu 🙂
3 Comments
Comments are closed.